bądź zdumiony bracie, siostro!

" Wtedy zdumienie ogarnęło wszystkich; wielbili Boga i pełni bojaźni mówili: «Przedziwne rzeczy widzieliśmy dzisiaj»." Łk 5, 26 

Jaka była rzecz, która najbardziej Cię zaskoczyła w życiu? Co sprawia, że ogarnia Cię zdumienie? 

Św. Łukasz w dzisiejszej Ewangelii (Łk 5,17-26) przedstawia nam pierwszy zatarg z faryzeuszami. W pewnej części jesteśmy świadkami uzdrowienia paralityka. Czy to wielki cud? Ewangeliczni "wszyscy" byli zdumieni*. Czyli cud. Czyli okazja by wielbić Pana. Czyli nauka dla nas, żebyśmy chwalili Stwórcę w każdej sytuacji: w cierpieniu, w cudzie, w smutku i w radości. 

Bojaźń jest darem. A więc kolejnym cudem. " Wszyscy" byli pełni łaski i na dodatek byli świadkami cudu. No marzenie... ale chwileczkę? Czy to nie tak wygląda nasz każdy dzień? 

Bojaźń Boża jest „początkiem mądrości” oraz podstawą „wiedzy”. Posiadał ją Abraham, doświadczony wielką próbą wiary. Bojaźń kieruje człowieka w stronę prawego życia i wolnego od grzechu.

Bądź więc Abrahamem.

Przedziwnym nazywane jest także Imię Chrystusa. 

" O Panie, nasz Boże, 

jak przedziwne Twe imię po wszystkiej ziemi! " Ps 8,2 

"Widzieliśmy dzisiaj" - obecnie, teraz, dziś, już.

Kiedyś jeszcze w gimnazjum miałam napisać rozprawkę, w której musiałam uzasadnić dlaczego Biblia jest ponadczasowa. Dostałam 6, a jednym z przykładów był ten fragment.

Dlaczego te wydarzenia zostały nazwane "rzeczą"?

Abyśmy w to miejsce mogli wstawić każdy ruch Boga.  

* zdumienie - stan osoby odczuwającej wielkie zdziwienie

polecam z całego serducha, " niereligijną" piosenkę a mimo to z Bożym akcentem. 

lemON- grudniowy 

"Jest noc, lecz nie ma ciemności
Gdy płacze z zimna maleńki Bóg
Opatrzy serca załamane,
Skruszone poskłada

Co ludzkie - staje się boskie" 

tu na pustkowiu

" Lecz Jezus przywołał swoich uczniów i rzekł: Żal Mi tego tłumu! Już trzy dni trwają przy Mnie, a nie mają co jeść. Nie chcę ich puścić zgłodniałych, żeby kto nie zasłabł w drodze."                                                                                                                                       Mt 15, 32


Czujesz się dzieckiem Bożym? Czujesz się Jego cudem?
Tak, jesteś cudem i należysz do Niego. Jezus sam Cię nazwał ''swoim uczniem''.
Chodzimy do kościoła, modlimy się, chcemy żyć przy Nim i z Nim. Ale ile razy odrzucamy Jego miłość i  miłosierdzie? Dlaczego nie wykorzystujemy Jego łask, czasu, dobra?
Jezusowi jest z tego powodu przykro. Zwróćmy uwagę, iż Chrystus w następnej części wypowiedzi zwraca się do całego tłumu, także do Ciebie.
3 dni. Dużo? Mało? Wiadomo, 3 dni odpoczynku z rzędu przy wielu tygodniach pracy wydaje się być niczym. A jakbyśmy mieli nie pić albo nie spać przez 3 dni?
Trwać przy Bogu i nie czerpać ze Źródła. Znajome?
Spokojnie.
" Nie chcę ich puścić zgłodniałych"
Taka jest Jego wola.
Pan Jezus nie pozwoli byś odszedł po spotkaniu z Nim z niczym. Przyjmij ten "chleb i ryby". Będziesz syty.
" Ta, a po co mi to? Poradzę sobie"
ŻYCIE = DROGA
Darmocha. Człowieku, bierz to! Nie zasłabniesz w drodze, obiecuję.